tel. 52 335 01 70email: kontakt@onkodietetyka.pl

FacebookTwitter

Dlaczego diety nie działają?

Każdy, kto choć raz w życiu próbował stosować dietę, wie, jak trudno jest funkcjonować zgodnie z narzuconymi ograniczeniami w jedzeniu. Pojawia się wtedy frustracja, irytacja, zmęczenie a wygłodniały umysł „torturuje” nas plastyczną wizją pyszności, z których coraz trudniej rezygnować, podsycając tym samym pragnienie, by ulec pokusie. Zdecydowana większość ludzi po prostu się poddaje, co jest na tyle częstym zjawiskiem, że stało się przedmiotem żartów, szczególnie w kontekście noworocznych postanowień. Niestety nawet nieliczni szczęśliwcy, którym udało się zrzucić zbędne kilogramy, zwykle po kilku lub kilkunastu miesiącach wracają do dawnej wagi, a często ją przekraczają.

Pojawia się koło frustracji napędzanej pasmem porażek, co może powodować obniżenie nastroju, a nawet depresję. Ponadto takie wahania wagi są obciążeniem dla organizmu, osłabiając tym samym zdrowie. Otyłość jest obecnie jednym z głównych czynników śmiertelności, a Światowa Organizacja Zdrowia uznaje ją za chorobę przewlekłą, która zyskała miano globalnej epidemii. Nadmierna waga poza wyraźnym obniżeniem jakości życia prowadzi również do wielu zaburzeń zdrowotnych takich jak problemy kardiologiczne, cukrzyca oraz nowotwory (piersi, macicy, trzustki, jelita grubego, nerki, wątroby, odbytu, prostaty oraz krwi) Według danych Narodowego Funduszu Zdrowia nadwagę ma już trzech na pięciu dorosłych Polaków. Co czwarty jest otyły. W świetle powyższych informacji pojawia się pytanie: skoro wszyscy mamy świadomość problemu,

Dlaczego tak trudno jest utrzymać prawidłową wagę?

Problem otyłości ma zwykle wiele przyczyn, które łączą się w potężne mechanizmy utrudniające zrzucenie nadwagi. Eksperci mówią o czynnikach biologicznych, środowiskowych oraz psychologicznych.

Zaburzenia gospodarki hormonalnej, jak i uwarunkowania genetyczne

W pierwszej grupie znajdują się zarówno zaburzenia gospodarki hormonalnej, jak i uwarunkowania genetyczne. Dziedziczenie otyłości wynosi około 33%. Należy jednak pamiętać, że jest to predyspozycja, o której ujawnieniu decydują kwestie psychologiczne i społeczne — między innymi środowisko życia oraz postawy wobec jedzenia. Warto wspomnieć również o uwarunkowaniach wynikających z ewolucyjnej przeszłości naszego gatunku. Dawniej jedzenie było kwestią przetrwania, dlatego nasi przodkowie byli wyjątkowo wrażliwi na przykład na słodkie owoce, co wykorzystują obecnie producenci słodyczy, tworząc smakołyki nawet setki razy słodsze od wspomnianych owoców. Mamy tutaj do czynienia z tak zwanymi superbodźcami, które bardzo intensywnie stymulują naturalne ludzkie potrzeby, w skali, na którą absolutnie nie jesteśmy gotowi. Podobnie wygląda sytuacja z tłustymi potrawami. Preferencje smakowe, które kiedyś były przydatne, obecnie bardzo nam szkodzą, ale niezdrowe dania smakują coraz lepiej, dlatego tak trudno z nich zrezygnować.

Zmiany w środowisku życia

Kolejnym czynnikiem wpływającym na rosnący problem z otyłością są zmiany w środowisku życia. Zarówno nasi ewolucyjni przodkowie, jak i ludzie z wcześniejszych epok historycznych musieli zdobywać pożywienie aktywnością fizyczną — polowaniem lub pracą. Obecnie zmiany w strukturze społecznej sprawiają, że coraz więcej osób funkcjonuje w trybie siedzącym, np. pracując przy komputerze, a jedzenie jest zawsze na wyciągnięcie ręki. Nie trzeba nawet wychodzić z domu. Mieszkańcy miast praktycznie o każdej porze dnia i nocy mogą łatwo i szybko zamówić pizzę, frytki, kebaba lub inny wysokokaloryczny posiłek. Poza tym tłuste wysoko przetworzone jedzenie jest tańsze i bardziej dostępne niż zdrowe zamienniki.

Wszechobecność jedzenia w naszej kulturze

W wymiarze społecznym warto również zwrócić uwagę na wszechobecność jedzenia w naszej kulturze. Jemy przy okazji spotkań towarzyskich, świąt i wyjątkowych okazji, co chętnie wykorzystują specjaliści od reklamy, bombardując nas obrazami pięknych, szczęśliwych i spełnionych ludzi, którzy zadowolenie z życia zawdzięczają konsumpcji określonych produktów. Coca-Cola jest zatem symbolem wigilii, czekolada walentynek, a urodziny nie mogą rzecz jasna odbyć się bez tortu. Jedzenie tak bardzo zakorzeniło się we wszystkich obszarach ludzkiego życia, że trudno wyobrazić sobie najważniejsze w polskiej tradycji święta takie jak Boże Narodzenie lub Wielkanoc w oderwaniu od spożywania konkretnych posiłków. A przecież pierwotna idea wspomnianych wydarzeń nie miała nic wspólnego z jedzeniem.

Wszystkie omówione czynniki są wzmacniane przez procesy i zjawiska psychologiczne, które odgrywają bardzo ważną rolę w powstawaniu otyłości. Dla współczesnego człowieka jedzenie dawno przestało być sposobem na dostarczenie do organizmu niezbędnej energii oraz składników odżywczych. Rozwijając cywilizację, zatraciliśmy kontakt z biologicznym wymiarem istnienia, zamykając się na sygnały z ciała, dlatego tak trudno odróżnić uczucie głodu od napięć wynikających ze stresu i trudnych emocji. Co ciekawe stres sprawia, że wzrasta poziom greliny, czyli hormonu odpowiedzialnego za wysyłanie do mózgu informacji o głodzie. Podobnie dzieje się w przypadku niedoboru snu. Do tego dochodzi obniżenie poziomu samoświadomości, co sprzyja podjadaniu podczas spotkań towarzyskich, oglądania telewizji lub pod wpływem alkoholu. Dla wielu osób jedzenie jest dominującą strategią radzenia sobie z bolesnymi uczuciami. W ten sposób łagodzimy przykre stany emocjonalne, unikając konfrontacji z problemami. Jemy, kiedy jest nam źle, czujemy się przytłoczeni, zestresowani lub samotni. W świecie, który wymaga od nas coraz więcej, jedzenie jest jedną z ostatnich sfer dających poczucie kontroli i łatwo dostępnej przyjemności.

Niezdrowe przekonania dotyczące jedzenia

Problemem mogą być również niezdrowe przekonania dotyczące jedzenia. Jeśli zakładamy, że pod żadnym pozorem nie wolno zostawić niczego na talerzu, to trudno dbać o właściwą dietę. Takie myślenie było bardzo sensowne np. podczas wojny, ale obecnie jest mało przydatne. Natomiast przekonanie, że jedzenie oznacza miłość, nie pozwala nam odmówić kolejnej dokładki obiadu od babci, ponieważ nieświadomą implikacją takiego zachowania, będzie odrzucenie miłości. Jedzenie bywa także utożsamiane ze zdrowiem – „musisz jeść, by być zdrowy i silny” oraz nagrodą – „jak będziesz grzeczna, dostaniesz batonik”. Wszyscy w mniejszym lub większym stopniu jesteśmy zanurzeni w sieci schematów poznawczych warunkujących określoną postawę wobec jedzenia, które wpływają na nasze zachowania, nawet jeśli świadomie nie zdajemy sobie z nich sprawy.

Wspomniane myśli oraz reakcje emocjonalne stają się z czasem podstawą nawyków, czyli zachowań automatycznych pojawiających się niemal poza świadomą kontrolą. Jeśli przykładowo mamy tendencje do zajadania stresu słodyczami, to nawet jeśli obiecujemy sobie skończyć z niezdrowym zachowaniem, to w chwili silnych emocji nasze ciało bez wahania sięgnie po ulubiony batonik, cukierka lub czekoladę. Przeciwstawienie się takim wyuczonym zachowaniom wymaga dużego nakładu mentalnej energii, określanej potocznie silną wolą. Niestety jej zasoby szybko się wyczerpują, zwłaszcza w momentach stresu i zmęczenia, kiedy też jesteśmy najbardziej narażeni na chwilę słabości.

Odchudzanie choć proste, nigdy nie jest łatwe.

Osoba walcząca z nadwagą ma zatem przeciwko sobie tysiące lat ewolucji, presję społeczną, uwarunkowania kulturowe, rodzinne, biologiczne, krzywdzące przekonania, automatyczne nawyki oraz setki drobnych czynników sprawiających, że

Odchudzanie choć proste, nigdy nie jest łatwe.

Odpowiedź na pytanie, jak schudnąć jest tak prosta i oczywista, że można ją zawsze w dwóch krótkich punktach:

  1. Mniej jeść
  2. Więcej się ruszać

Jednak ze względu na omówione wcześniej schematy, z którymi musi się mierzyć każda osoba walcząca z nadwagą, wprowadzenie tych zasad jest bardzo trudne i często przekracza nasze aktualne możliwości. Dlatego tak ważne jest prowadzenie świadomych działań na każdym froncie walki o zdrowie i lepsze życie. Chcąc naprawdę schudnąć i utrzymać właściwą wagę należy trwale zmienić nawyki żywieniowe, co musi wynikać z głębokiej świadomości wcześniejszych schematów postępowania. Dopiero rozumiejąc swoje prawdziwe potrzeby, możemy porzucić krzywdzące przekonania i myśli, pogodzić się z trudnymi emocjami, przestać zajadać stres, uwolnić się z nieświadomych nawyków i zbudować zdrową relację z jedzeniem. Mówimy tutaj o głębokiej i trwałej zmianie stylu życia, dlatego najskuteczniejsze metody odchudzania łączą pomoc dietetyka z mądrym wsparciem psychologicznym. Jeśli pragniesz zdrowo jeść, musisz też zdrowo myśleć, a zmiana nie może być sztucznym przymusem, tylko wynikiem szczerej troski o jakość Twojego życia.

Bibliografia 
  1. Ciarrochi, J., Harris, R., & Bailey, A. (2015). The Weight Escape: Stop fad dieting, start losing weight and reshape your life using cutting-edge psychology. Hachette UK. 
  2. Lillis, J., Dahl, J., & Weineland, S. M. (2014). The diet trap: Feed your psychological needs and end the weight loss struggle using acceptance and commitment therapy. New Harbinger Publications. 
  3. Ogińska-Bulik, N. (2004). Psychologia nadmiernego jedzenia, Wyd. UŁ, Łódź
  4. Juruć, A., & Bogdański, P. (2011). Osobowość w rozmiarze XXL. Psychologiczne czynniki ryzyka otyłości. In Forum Zaburzeń Metabolicznych (Vol. 2, No. 1, pp. 34-42). 
  5. Herman C.P., Polivy J. Getting a bigger slice of the pie. Effects on eating and emotion in restrained and unrestrained eaters. Appetite 2010; 55 (3): 426–430 
  6. Wardle J., Beales S. Control and loss of control over eating: an experimental investigation. J. Abnorm. Psychol. 1988; 97: 35–40. 
  7. Pilska M., Jeżewska-Zychowicz M. Psychologia żywienia. Wybrane zagadnienia. Wydawnictwo SGGW, Warszawa 2008. 
  8. Zubrzycka E. Schudnąć bez diety. Mity na temat nadwagi. Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 2005. 
  9. Pietrzykowska, E. W. E. L. I. N. A., & Wierusz-Wysocka, B. O. G. N. A. (2008). Psychologiczne aspekty nadwagi, otyłości i odchudzania się. Pol. Merk. Lek, 24(143), 472. 
  10. Juruć, A., & Bogdański, P. (2010). Otyłość i co dalej? O psychologicznych konsekwencjach nadmiernej masy ciała. In Forum Zaburzeń Metabolicznych (Vol. 1, No. 4, pp. 210-219). 
  11. World Health Organization. Obesity: Preventing and Managing the Global Epidemic: Report of WHO Expert Committee. WHO, Geneva 1998 

mgr Dawid Koliński

mgr Dawid Koliński