Rak zamiast piętna śmierci może być źródłem siły dla wewnętrznej przemiany, a mądrze przepracowana choroba prowadzi do poprawy jakości życia.
Powyższe stwierdzenia brzmią kontrowersyjnie, ponieważ w postrzeganiu społecznym choroba onkologiczna kojarzy się wyłącznie z bólem, cierpieniem i śmiercią. Niestety taki stosunek do nowotworów znacząco utrudnia bądź uniemożliwia mądre radzenie sobie z sytuacją choroby oraz właściwe dbanie o zdrowie. Ponadto z badań naukowych wiemy, że nawet w zaawansowanym stadium choroby, jakość życia pacjentów może ulec poprawie, jeśli korzystają z odpowiednich narzędzi psychologicznych. W związku z tym warto podjąć temat czynników utrudniających zmianę podejścia do choroby oraz leczenia. Zrozumienie w jaki sposób określone mechanizmy psychologiczne, społeczne i kulturowe determinują ludzkie myślenie, może być pierwszym krokiem prowadzącym do wyzwolenia ze schematów uniemożliwiających wprowadzenie zmian wspierających zdrowie.
W naszym kręgu kulturowym rak funkcjonuje jako symbol osadzony w określonej sieci semantycznej, dlatego wszystkie informacje niepasujące do obowiązującego schematu powodują dyskomfort w psychologii nazywany dysonansem poznawczym. W takiej sytuacji człowiek dąży do redukcji nieprzyjemnego stanu, zmieniając zachowanie lub odrzucając “niewygodną” informację. Zmiana sposobu myślenia lub działania wymaga wysiłku, dlatego większość osób woli uznać, że nowa informacja nie ma sensu i nie warto poświęcać jej uwagi. Odnosząc omówione powyżej zjawisko do kontekstu osób chorych onkologicznie, należy podkreślić, że jednym z kluczowych elementów radzenia sobie z nowotworem jest przekonanie o możliwości wpływania na własne życie i zdrowie. Funkcjonując w roli osoby chorej, z założenia czujemy się słabi i zależni od otoczenia. W takim stanie psychicznym wyjątkowo trudno przyjąć informacje, że nowotwór poza kryzysem, może też być szansą na pozytywną zmianę w życiu. Jednak zamykanie się w “więzieniu” ograniczających przekonań, nie tylko obniża jakość życia w chorobie, lecz także utrudnia skorzystanie z pomocnego wsparcia.
Rzecz jasna, w pewnych sytuacjach warto zachować dystans i kierować się krytycznym myśleniem oceniając różne możliwości działania. Niestety wiele usług i produktów oferowanych osobom chorym nie ma realnej wartości, a korzystanie z nich nie wynika z przesłanek merytorycznych, tylko nieuczciwego marketingu. Jednak w przypadku metod o zweryfikowanej empirycznie skuteczności, takich jak profesjonalna pomoc psychologa onkologicznego, warto dać sobie szansę na realne wsparcie.
Pozostanie w sferze powszechnie obowiązujących poglądów, pozwala zachować komfort i poczucie bezpieczeństwa, ale też zamyka możliwość wzrostu osobowości i wprowadzania pozytywnych zmian w życiu. Genialny irlandzki pisarz James Joyce trafnie zdiagnozował istotę tego zjawiska w stwierdzeniu:
Złożeni w komnacie nieograniczonych możliwości, które odrzucili.
W tym punkcie należy podkreślić, że dzięki ciągłemu rozwojowi dziedziny onkologii, nowotwór coraz częściej uważany za chorobę przewleką, a nie śmiertelną.
#MójZnakToRak pomaga zdjąć z siebie stygmat choroby i dzięki normalizacji uświadomić sobie, że w momencie poważnego kryzysu życiowego, każdy ma prawo do chwili słabości, bólu czy zagubienia. Akceptacja emocji jako źródła informacji na temat prawdziwych potrzeb i wartości stanowi fundament zmian – kompas w drodze do spełnionego i sensownego życia.
Myślenie o chorobie w kategoriach pozytywnego rozwoju może być nieoczywiste, lub nawet kontrowersyjnie. Warto więc odnieś się tutaj do wiedzy naukowej wynikającej z badań prowadzonych w paradygmacie psychologii pozytywnej. Świadome kreowanie przyjemnych emocji i miłych doświadczeń poszerza perspektywę poznawczą, dzięki czemu jesteśmy bardziej otwarci na nowe możliwości i elastyczni w radzeniu sobie z problemami. Pozytywne emocje są buforem chroniącym przed stresem, a także ułatwiają budowanie wspierających relacji. Wszystkie te elementy są pomocne dla osób chorych nowotworowo i ułatwiają skuteczne dbanie o zdrowie.
Podejmując temat zmiany społecznego wizerunku raka należy odnieść się do aktualnej definicji zdrowia WHO, zgodnie z którą zdrowie nie jest stanem braku choroby, ale dobrostanem w wymiarze biologicznym, psychologicznym oraz społecznym. W publikacjach Światowej Organizacji Zdrowia coraz częściej pojawia się temat jakości życia w chorobie, ponieważ dbanie o dobre samopoczucie znacząco ułatwia dążenie do poprawy zdrowia.
Zdrowie rozumiane jako stan dobrostanu oznacza koncentrację na zasobach prozdrowotnych człowieka. #MójZnakToRak jest ideą polegającą na przewartościowaniu oraz przepracowaniu choroby, wynikającymi ze świadomości, że mimo ograniczeń związanych ze stanem zdrowia wciąż możemy realnie wpływać na swoje funkcjonowanie. Nie mówimy tutaj o nachalnej propagandzie terroru pozytywnego myślenia, lecz promowaniu proaktywnej postawy opartej na realnej pracy nad polepszeniem jakości swojego życia.
Taka praca z wykorzystaniem sprawdzonych metod psychologicznych może prowadzić do wzrostu poczucia koherencji, dzięki czemu osoba chora lepiej rozumie otaczającą rzeczywistość, a także ma przekonanie, że jest w stanie poradzić sobie z wyzwaniami. Dodatkową korzyścią jest wzrost poczucia sensu życia. Dzięki badaniom z zakresu psychologii zdrowia, wiemy że poczucie koherencji wpływa pozytywnie na:
Co ważne, poczucie koherencji może ulec poprawie wskutek działania terapeutycznego, dlatego rozwój określonych umiejętności psychologicznych może przyczynić się lepszego funkcjonowania we wszystkich sferach życia
#MójZnakToRak odnosi się także do normalizacji trudnych myśli i bolesnych emocji, by osoby chore wiedziały, że wszystko czego doświadczają, jest naturalną ludzką reakcją na sytuację kryzysową. Zaakceptowanie swoich myśli i emocji jest pierwszym krokiem do zmiany perspektywy na koncentrację na jakości życia związanej z pytaniem: jak pragnę radzić sobie z chorobą? Eksploracja potrzeb i wartości pomaga nadać nowy kierunek życiu, w celu znalezienie nowego rytmu funkcjonowania.
Mądre przewartościowanie choroby wiąże się zatem z wysiłkiem. Osoba chora musi wykonać konkretną pracę w wymiarze poznawczym, emocjonalnym, energetycznym i organizacyjnym. Efektem podjętych działań jest zmiana perspektywy oraz postawy wobec nowotworu. Osoba chora z bezsilnej ofiary zależnej od czynników zewnętrznych może stać się bohaterem dla siebie i inspiracją dla tych, którzy stracili nadzieję.
#MójZnakToRak oznacza odzyskanie kontroli i wpływu na życie, co przekłada się na codzienne funkcjonowanie. Na przykład podczas przyjmowania chemioterapii można stosować wizualizację, medytację lub techniki relaksacyjne, w celu minimalizacji dyskomfortu i obniżenia poziomu stresu. Postawa proaktywna oznacza też świadome zmiany w stylu życia, związane z wieloaspektowym odziaływaniem uukierunkowanym na wzmocnienie organizmu np. Poprzez zdrowe jedzenie, aktywność fizyczną oraz dbanie o dobrostan psychiczny. Przyjmując omawianą perspektywę, osoba chora może pielęgnować radość życia, serdeczność oraz empatię w stosunku do siebie, jak i do otoczenia, tak aby cieszyć się z drobnych spraw i odczuwać wdzięczność za każdy kolejny dzień.
#MójZnakToRak zakłada zatem przyjęcie odpowiedzialności, a tym samym odzyskanie wpływu na swoje życie w chorobie. Ponadto osoba chora zyskuje wolność rozumianą jako świadome kreowanie swojej rzeczywistości, wzmacniając jednocześnie zdrowie psychiczne, jak i somatyczne.